Rodzinne wielopokoleniowe biznesy
W wielu miejscowościach nie występuje bezrobocie. Co odpowiada za ten idealny stan rzeczy? Otóż firmy rodzinne przechodzące z pokolenia na pokolenie dają pracę i dochody wystarczające na komfortowe życie. Dziedzicząc firmę, a czasem zakładając kolejną działalność czy rozwijając rodzinną firmę doświadcza się zwykle braku pracowników, nie zaś bezrobocia. Tak właśnie bywa w Krzepicach.
Praca w Krzepicach to przede wszystkim praca u ojca, teścia, czy sąsiada. Wybór zawodu dyktowany jest przez tradycje rodzinne. Jeżeli ktoś wyłamuje się z rodziny to zwykle opuszcza rodzinne Krzepice. Praca tego typu ma swoje wady i zalety. Zaletą jest pewna zamożność już w chwili startu oraz możliwość, okazja do nauki od najmłodszych lat. Ponadto firma rodzinna ma już swoją reputację. Wszelkie nadwyżki w wynagrodzeniach można przeznaczać na rozwój.
Niestety są też minusy. Osoby przejmujące biznesy rzadko na starcie umieją firmą zrządzać. Jeśli przejęcie jest płynne zwykle uczą się szybko radzić sobie z rynkiem, jednak gdy ojciec umiera nagle i syn przejmuje firmę może być to dla niego pułapka. Ponadto osoby te nie doceniają co mają, nigdy nie musiały szukać pracy ani martwić się o zatrudnienie i dochód. Lekkość życia w Krzepicach może rozleniwiać i tym samym przyczynić się do degradacji motywacji, edukacji młodego pokolenia. Jak widać to rozwiązanie ma również swe słabe strony i nie można o nich zapominać analizując lokalne warunki pracy.