Farmaceuta w Tychach
Wszyscy wiemy jak się to odbywa. Przychodzi jesień, a wraz z nią sezon grypowy i przeziębieniowy. Zmarzniemy, zmokniemy i przewieje nas i już odczuwamy pierwsze objawy przeziębienia czy innej choroby. Temperatura powietrza w tym okresie też sprzyja rozwojowy wszelakich chorób. Gdy czujemy się już naprawdę bardzo źle to udajemy się z wizytą do lekarza. Lekarz wykonuje badania i na tej podstawie diagnozuje chorobę, wypisuje receptę i kieruje nas po zakup leków do apteki. W końcu lekarz specjalista wie na co jesteśmy chorzy i jakie leki nam przepisuje.
Obecnie na rynku dostępnych jest wiele leków czy suplementów nie wymagających recepty lekarskiej. Udajemy się do apteki, opisujemy farmaceucie jakie mamy objawy lub co nas boli, a farmaceuta dobiera leki. Jednak skąd wie co nam pomorze skoro nie jest lekarzem? Otóż aby pracować na stanowisku farmaceuty trzeba spełnić kilka wymogów. Przypatrzmy się pracy w Tychach w jednej z aptek. Apteka nie należy do dużych i zatrudnia kilku farmaceutów. Aby objąć taką posadę trzeba przede wszystkim ukończyć studia wyższe w tym kierunku. Praca w Tychach w charakterze farmaceuty jest bardzo trudna i wymaga sporej wiedzy, koncentracji precyzji. Farmaceuta oprócz leków gotowych komponuje leki tzw. robione, czy tworzone na specjalne zamówienie lekarza. Z tego właśnie powodu potrzebna jest bardzo duża precyzja w mieszaniu dawek oraz wiedza specjalistyczna z zakresu farmacji, aby wiedzieć jak i w jakich parametrach połączyć ze sobą dane substancje.